W tym roku obchodzimy setną rocznicę Powstań Śląskich. Duża część walk kolejnych trzech powstań i wydarzeń z nimi związanych miała miejsce na terenie dzisiejszego opolskiego. Obciachem jest zatem nie kojarzyć nazwisk Korfanty czy Zgrzebniok. A jeśli Góra św. Anny to dla was tylko miejsce na niedzielny spacer, to polecamy wybrać się do Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Zatem w drogę!
Muzeum mieści się w zabytkowym budynku przy ul. Polaka 1 w Świętochłowicach. Zbudowany w 1907 r. na potrzeby zarządu obszaru dworskiego Księcia Donnersmarcka. W latach 1916 – 1939 mieścił się w nim Urząd Gminy Świętochłowice, w okresie II wojny światowej niemiecka Schutzpolizei. W latach 1945 – 1989 komenda milicji, a od 1989 roku – policja. Później spłonął, ale szczęśliwie, w 2013 r. zaczęło tu powstawać ważne muzeum.
Zwiedzanie zaczynamy od sali kinowej i wzruszającego filmu o historii rodzin: Polaków, Niemców i Ślązaków, których codziennie zgodne życie wplątane zostało w międzynarodową politykę po zakończeniu Wielkiej Wojny.
Kolejne części filmu towarzyszą nam w następnych salach, opowiadając o sytuacji panującej na Śląsku przed wybuchem powstań. Dzięki tym fabularnym opowieściom można zrozumieć motywy, jakimi kierowali się powstańcy oraz atmosferę tamtych czasów. Przy okazji zwiedzamy też śląski dom sprzed ponad 100 lat.
Ważna ekspozycja, przy której warto się zatrzymać na dłużej to tzw. drukarnia. Miejsce, w którym wiszą reprodukcje plakatów, nawołujące nie tylko do udziału w plebiscycie. Widzimy tu, jaką wojnę propagandową toczyły obie strony, aby przekonać mieszkańców do swoich racji. Coś jak FaceBook tamtych czasów.
Muzeum w Świętochłowicach to bardzo współczesna ekspozycja: sporo tutaj multimediów, ekranów dotykowych i atrakcji dla dzieci. Nam bardzo spodobała się multimedialna plansza, gdzie można skompletować strój powstańca i wyposażenie plecaka. Bardzo pouczające – gdyby coś to wiadomo, że warto zabrać ze sobą ciepłe skarpety, pastę do zębów (w końcu higiena to podstawa, nawet w powstaniu), a rzeczy takie jak np. zegarek nie będą nam szczególnie potrzebne.
W muzeum znajdziecie sporo autentycznego wyposażenia domów mieszkańców Śląska przed II wojną światową.
Uwaga na salę szkolną i ławki – choć solidne i autentyczne, to próby wydostania się z nich mogą być trudne 😉
Duże wrażenie robi ekspozycja broni używanej w powstaniach śląskich. Zaraz obok jest także wyjątkowy „pomnik” powstańców w formie multimedialnej. Na ścianie wyświetlane są nazwiska powstańców, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę.
Przy wizycie w woj. śląskim warto zajrzeć do Świętochłowic – zgromadzono tu naprawdę sporą ekspozycję pamiątek powstańczych. Przed wizytą sprawdźcie godziny otwarcie tutaj.