Znacie nas już i wiecie, że nie idziemy na kompromisy jeśli chodzi o jakość. Nie mamy w naszej ofercie przedmiotów, których same nie chciałybyśmy mieć albo podarować komuś bliskiemu. Podobnie jest z samym prowadzeniem firmy. W codziennym życiu staramy się podejmować decyzje, które mają wpływ na środowisko i otoczenie, w którym żyjemy. Czemu więc przy prowadzeniu projektu miałoby być inaczej?
Dlatego dzisiaj chcemy Wam opowiedzieć trochę o zero waste, czyli życiu bez produkowania śmieci. Mimo, że samo pojęcie jest nowe (jego twórczyni Bea Johnson pochodzi z Kanady i propaguje ten styl życia) to wystarczy zapytać dziadków czy rodziców jak sobie radzili bez jednorazowych foliówek czy plastikowych kartoników. A radzili sobie doskonale, oczywiście trochę kosztem własnego komfortu i wygody, ale z jaką korzyścią dla środowiska!
Dlatego przy prowadzeniu projektu „Opolskie Dziouchy” stawiamy na jakość. Same nie chciałybyśmy mieć rzeczy, które szybko trzeba wymienić na nowe. Dlatego nasze koszulki i torby szyte są w Polsce z wysokogatunkowej bawełny. Dorastajmy same pozytywne komentarze od ich użytkowników. I o to nam chodzi! Nie inaczej jest z porcelaną. Wzory opolskie malowane na dobrej jakości porcelanie z zasady powinny przetrwać kilka pokoleń. Jeśli nie wylądują na posadzce 🙂 Ale i na to mamy patent 🙂 Nie wyrzucajcie przypadkiem potłuczonych skorup, już niedługo pokażemy Wam co z nich robimy.
Tymczasem nasze kubki tez pakujemy w tekturowe opakowania, używamy sznurka konopnego do wiązania, papier tylko ekologiczny.
Nawet taśmę to pakowania wyszperałyśmy papierową i ekologiczną farbę do pieczątek. Podobnie z przywieszkami. Długo nie miałyśmy wizytówek (bo przecież wiecie, gdzie nas znaleźć), jednak po debatach uznałyśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie druk na ekologicznym papierze. Da się? No da się 🙂 Problem mamy tylko z folią bąbelkową-chcemy, żeby wasze zamówienia dotarły w całości (poczta już nie raz pokazała co myśli o byciu eko), staramy się jednak, żeby folia pochodziła z odzysku po różnych sprzętach domowego użytku-więc jeśli macie nadmiar – przyjmiemy 🙂
Z potrzeby ograniczenia śmieci powstał też nasz bawełniany woreczek ze sznurkami – do małych warzyw, owoców czy chleba. 0,7 l też się tam spokojnie zmieści 🙂 Woreczek zaprojektowany i stworzony specjalnie przez Pracownię Lalek Kamili Pytlik.
A na zakupy z naszym woreczkiem polecamy wybrać się do sklepu Rodzynek na opolskim targowisku „Cytrusek”. Dostaniecie tam sezonowe i lokalne produkty – kasze, różne mąki, oleje, suszone owoce i wszelkie przyprawy. Nie raz ratowali nas mąką kokosową czy migdałową potrzebną w niewielkich ilościach do naszych przepisów na ciasta bezglutenowe. Za każdym razem odkrywamy jakiś nowy produkt i jesteśmy zachwycone! A najlepsze jest to, że można przyjść ze swoim opakowaniem. Takich miejsc w Opolu nie ma wiele, a to szczególnie polecamy 🙂
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o koncepcji zero waste, życiu bez śmieci i ogólnie ograniczaniu niepotrzebnych rzeczy wokół to polecamy szczególnie książkę „Pokochaj swój dom” (autor Bea Johnson, wyd. Agora) oraz „Magia sprzątania” (autor Marie Kondo, wyd. MUZA) czy blog simplicite.pl.